piątek, 27 lutego 2015

Ochrona Danych Osobowych

Niedopuszczalne jest, aby osoba nieupoważniona mogła mieć wiedzę o czyjejś chorobie.
W ten sposób minister Andrzej Lewiński, pełniący obowiązki Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO) skomentował zdarzające się w niektórych placówkach opieki zdrowotnej przypadki wywoływania, oczekujących wizyty u lekarza pacjentów, po nazwisku lub umieszczania ich danych na drzwiach gabinetów lekarskich.
– Ułatwianie sobie pracy nie może być powodem udostępniania osobom nieupoważnionym danych wrażliwych, jakimi są dane o stanie zdrowia – mówił Andrzej Lewiński w rozmowie z redaktor Anną Gmiterek-Zabłocką z Radia TOK FM. Jako przykład dobrego rozwiązania podał wprowadzenie systemu numerków, z czego korzysta już wiele ośrodków służby zdrowia.
Minister Andrzej Lewiński podkreślał, że zarówno placówki medyczne, jak i indywidualni lekarze powinni z niezwykłą starannością podchodzić do przetwarzania danych osobowych pacjentów. Zaznaczał, że jest to szczególnie istotne w kontekście informatyzacji tego sektora. Zwracał uwagę, że odpowiedzią na zagrożenia związane z właściwym zabezpieczaniem danych medycznych powinno być szkolenie pracowników jednostek ochrony zdrowia, w które powinien włączyć się samorząd lekarski.
Podczas wywiadu minister Andrzej Lewiński zwracał również uwagę na inne, wymagające pilnego uregulowania, problemy, takie jak outsourcing usług medycznych czy korygowanie błędnych wypisów szpitalnych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz